Foto: Andrzej Grygiel / PAP
Składając pozew, bliscy ofiar nie domagali się konkretnych kwot odszkodowań, chcieli uznania, że za tragedię odpowiada skarb państwa, co ma ułatwić późniejsze dochodzenie przez nich roszczeń. Pełnomocnik powodów mec. Adam Car złożył pozew przeciwko trzem reprezentantom skarbu państwa: Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w Chorzowie, Głównemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego i prezydentowi Chorzowa. Wskazywał m.in. na zaniedbania nadzoru budowlanego, które przyczyniły się do tragedii.
Oddalenia powództwa domagała się przed sądem Prokuratoria Generalna. W jej opinii, nie było związku przyczynowego między nieprawidłowościami ze strony nadzoru budowlanego - co potwierdził katowicki sąd w procesie karnym - a późniejszą katastrofą.
Hala MTK zawaliła się 28 stycznia 2006 r. Odbywały się tam wtedy międzynarodowe targi gołębi pocztowych. W dniu katastrofy na dachu o powierzchni hektara zalegała gruba warstwa śniegu i lodu; według specjalistów jego ciężar wynosił około 190 kg na m kw. Pod zawalonym dachem zginęło 65 osób, a spośród ponad 140 rannych 26 osób doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Była to największa katastrofa budowlana w historii Polski.
PAP