Halloween - amerykańskie święto, które stety lub niestety jest obchodzone coraz częściej. Z tej okazji opiszemy jak gołąb kojarzony z miłym zwierzątkiem w popkulturze przybierał bardziej straszne oblicze.
Temat ptaków, które atakują ludzi pojawił się już w jednym z filmów Alfreda Hitchcocka zatytułowanym "Ptaki". Pomysł na horror z gołębiami w roli głównej też brzmi ciekawie. Niejeden hodowca zapewne obejrzałby taki film gdzie gołąb występuje w całkiem innej roli niż ma z nim do czynienia na co dzień. Na przykład:
Krwiożercze Gołębie
Zabójcza Gołębica
Atak Gołębi-Gigantów
Nawiedzony Gołębnik
Może Wy macie pomysł na horror z gołębiami w tle? Jeśli tak to napiszcie w komentarzu. :)
W literaturze pojawiła się krótka opowieść pod tytułem "Pigeons from Hell" (Gołębie z Piekła) autorstwa Roberta E. Howarda. Na podstawie tej powieści powstał odcinek serialu telewizyjnego o tym samym tytule z serii Thriller z 1961 roku.
Autor stworzył również Conana Barbarzyńcę. Na podstawie jego dzieła powstał film fabularny z Arnoldem Schwarzeneggerem.
Gołąb jako czarny charakter pojawił się również w japońskiej produkcji o superbohaterze zwanym Ultraman. Była to produkcja przypominająca szerzej znane Power Rangers. Tam w jednym odcinków Ultraman walczy z potężnym stworem, którym jest Black Pigeon (Czarny Gołąb).
Epizodyczna rola gołębia w nieco straszniejszej wersji niż w naturze pojawiła się również w animowanym filmie "Potwory i spółka". A prezentowała się tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz